"Futbol, cholera jasna" - ten piłkarski klasyk najlepiej podsumuje środowy sparing pomiędzy Olimpią Zambrów, a RUCH-em Wysokie Mazowieckie. Na stadionie przy ulicy Wyszyńskiego 8 o godzinie 18:00 obie drużyny rozegrały przedostatni sprawdzian przed startem III ligi (gr. 1).
"Pierwsze śliwki... robaczywki"
Rywalizacja nie rozpoczęła się dla ekipy z Zambrowa zbyt dobrze. Już w 7. minucie drogę do bramki podopiecznych Grzelaka znalazł Maciej Zieniewicz. Jednak z należytą dla siebie szybkością działania, wyrównanie 2. minuty później strzałem głową dla drużyny z Olimpii dał Przemysław Jastrzębski. Prawdziwy rollercoaster miał dopiero nadejść, a do kolejnego wagonika kalejdoskopu zdarzeń zaliczyć możemy gol samobójczy w 11. minucie i ponowne wyjście na prowadzenie zespołu z Wysokiego Mazowieckiego.
Niespełna 8. minut później, wynik dla RUCH-u podwyższył piłkarz obecnie testowany. Na tablicy świetlnej 1:3. Piłkarze z Zambrowa przy akompaniamencie ostatniego gwizdka sędziego schodzili do szatni w kiepskich humorach, jednak najlepsze miało dopiero nadejść.
Drużyna Olimpii na drugą połowę wyszła w kompletnie odmienionej jedenastce. Wiele nowych twarzy na boisku, szansa na przećwiczenie wypracowanych na treningach schematów gry i kolejne minuty w "baku". Druga część spotkania rozpoczęta z poziomu wysokiego C. Tak wysokiego, że zapewne nie spodziewali się tego sami zawodnicy z Zambrowa.
"Lewandowski Challenge" w Zambrowie
Biało-niebiescy postanowili spróbować swoich sił w "Lewandowski Challenge", jednak animuszu i pary starczyło im tylko lub aż na trzy gole w trzy minut. Niesamowita pogoń, skuteczność pod bramką rywala i z sytuacji nieciekawej przejście w klimat wysokich morale. W 49. minucie piłka po strzale Dawida Baranieckiego zatrzepotała w siatce. 2:3. Minuta następna, po raz kolejny świetnym zachowaniem pod bramką rywala popisał się Baraniecki, który ustrzelił dublet. 3:3. Nie minęło 120 sekund, a bramkarz RUCH-u po raz kolejny musiał uznać wyższość zawodników z Zambrowa. Wynik spotkania ustalił Marcel Bykowski. 4:3.
Rezultat meczu mógł ulec zmianie, jednak dzięki świetnej intuicji i interwencji Huberta Stanisławskiego, Olimpia nie podwyższyła z rzutu karnego w 84. minucie. Kapitalne widowisko, które zwieńczone siedmioma golami było nie lada gratką dla wszystkich zebranych widzów przy ulicy Wyszyńskiego 8.
Więcej o poprzednim sparingu drużyny Olimpii Zambrów przeczytacie tutaj:**Jagiellonia Białystok. Dwa sparingowe spotkania z Olimpią Zambrów. Zwycięstwo i czas na eksperymenty**
Dyrektor i kierownik zespołu Olimpii Zambrów po spotkaniu:
- Jesteśmy po sesjach naprawdę ciężkich treningów, które trwają już trzy tygodnie. Za nami również trudny pojedynek z Jagiellonią Białystok. Wynik nie był dla nas sprawą pierwszorzędną. Głównie chodziło nam o zgranie pierwszego składu, wybieganie i przygotowanie kondycyjne ponieważ kadra zespołu obecnie to 24. zawodników z czego 13. jest zupełnie nowych, których pozyskaliśmy dwa - trzy tygodnie temu. - mówi specjalnie dla Kuriera Porannego dyrektor i kierownik Olimpii Zambrów, Zbigniew Stańczyk.
- W spotkaniu nie wzięło udziału czterech kontuzjowanych zawodników: Tunkiewicz, Górzewski, Głowicki i Kanclerz. To był nasz trzeci mecz sparingowy, a celem jest przede wszystkim zgranie zespołu na nadchodzące rozgrywki, które rozpoczynają się już za tydzień - kończy wypowiedź Zbigniew Stańczyk.
Następna stacja: KS CK Troszyn
Przed zespołem z Zambrowa ostatni sprawdzian przed startem III ligi. Już w najbliższą sobotę (30.07) Olimpia na własnym stadionie podejmie ekipę KS CK Troszyn, spotkanie rozpocznie się o godzinie 11:00. Przypomnijmy, że dla ekipy biało-niebieskich start III ligi (gr.1) przypada na szósty dzień sierpnia i rywalizacje na własnym boisku z Unią Skierniewice o godzinie 17:00.
Olimpia Zambrów vs. RUCH Wysokie Mazowieckie 4:3 (1:3)
Bramki: Jastrzębski 11', Baraniecki 49', 50', Bykowski 52'
Skład Olimpii Zambrów w I połowie: Maksymowicz - Ciborowski, Kiczuk, Radecki, Łapiński - Siemieniuk, Malinowski, Parobczyk, Jakimiuk - Jastrzębski, Zalewski
Skład Olimpii Zambrów w II połowie: Skowron - Pociecha, Kiczuk, Żukowski, Gabor - Piekarski, Malinovski, Piatov, Bykowski - Płoszkiewicz, Baraniecki, Jakimiuk
Zobaczcie też:
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?