- Plan jest taki, by do końca września mieć projekt własnej siedziby, łącznie z pozwoleniem na budowę. Potem składamy wniosek do Polskiego Ładu o dofinansowanie budowy i po otrzymaniu środków, mam nadzieję w ciągu dwóch lat przeniesiemy się do własnej siedziby - mówi Jarosław Kos, wójt gminy Zambrów.
I nie ukrywa, że jest to inwestycja kosztowna, ale bardzo potrzebna.
- Jesteśmy chyba jedyną gminą w okolicy, która nie ma swojego lokum. Dzierżawimy pomieszczenia od powiatu, ponosimy koszty i nie mamy możliwości rozwoju. W tej chwili potrzebuję zatrudnić dwie osoby i nie mam gdzie je posadzić - mówi wójt Kos.
I dodaje, że problemów lokalowych jest więcej: brakuje miejsca na archiwum, jest tylko jedna toaleta bez podziału na płeć.
- Czas to zmienić, jak nie teraz to kiedy - stwierdza włodarz.
Nowy budynek będzie nowoczesny, z windą, ale i praktyczny. Ma pomieścić wszystkie jednostki gminy, by mieszkaniec mógł załatwiać sprawy w jednym miejscu. Jak wynika z dokumentacji, w projekcie mają być pomieszczenia dla około 55 osób, ale i sala konferencyjna na 50-100 osób, garaże na trzy samochody, punkt kasowy, magazyn na sprzęt, serwerownia oraz archiwum.
- Dookoła mają być miejsca parkingowe, by tych także brakuje w okolicy urzędu - dodaje włodarz.
Gmina szacuje, że inwestycja pochłonie 10 mln zł i o taką kwotę będą wnioskować do Polskiego Ładu.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?