Bogusław Dębski nie jest już dyrektorem szpitala w Zambrowie. Jego obowiązki przejął główny księgowy szpitala

Informację o odwołaniu potwierdził nam sam Bogusław Dębski.

Sejmik województwa podlaskiego. Podlaskie bez skarbnika. Henryk Gryko odwołany. Na własną prośbę

- Przekazano mi, że brak jest możliwości dalszej współpracy - mówi.

I przyznaje, że nie spodziewał się takiej decyzji. Komentować tej decyzji jednak nie chce. Nie chce też odpowiadać na pytanie, czy między nim a starostą czy radą szpitala w ostatnim czasie były jakiekolwiek niesnaski.

Walka o neurologię w podlaskim szpitalu trwa: Tego oddziału inne nie zastąpią, bo brakuje miejsc albo lekarzy

- Nie będę gdybał, domniemywał. Co usłyszałem, to już powiedziałem - podkreśla. Dodaje jednak: - Decyzję wydała rada nadzorcza szpitala na żądanie starostwa.

Z nikim z rady - mimo wielu prób - nie udało nam się porozmawiać.

Rozmawiać nie chciał również starosta zambrowski Zbigniew Jach. Przez sekretarkę przekazał tylko polecenie, by informacji szukać w szpitalu.

Telefon odebrał jednak wicestarosta Sebastian Orłowski. Stanowczo zaprzeczył, że odwołanie Bogusława Dębskiego jest decyzją polityczną. I podał przyczyny odwołania prezesa szpitala: - To względy ekonomiczne.

O szczegółach jednak nie mówi:

- To nie jest w interesie spółki - tłumaczy.

Sam Bogusław Dębski potwierdza, że dziś finanse szpitala nie są w najlepszym stanie. Jednak - jak zapewnia - wystarczy, że NFZ zapłaciłby nadwykonania, ponad 5 mln zł, a sytuacja zmieniłaby się diametralnie, oczywiście na lepsze. - Wyszlibyśmy na zero - liczy.

Bez neurologii w Choroszczy. Tego chce dyrektor szpitala

Bogusław Dębski kierował Szpitalem Powiatowym w Zambrowie od 2011 r. Obecnie jest również przewodniczącym sejmiku województwa podlaskiego, w przeszłości był wiceprezydentem Białegostoku.

Za jego kierownictwa zambrowski szpital został rozbudowany i zmodernizowany, powstało tu m.in. lądowisko dla śmigłowców i nowy Szpitalny Oddział Ratunkowy, w tym roku utworzono tu oddział neurologiczny (przez kilka tygodni stał pusty z powodu trudności ze znalezieniem personelu).

Politykę rozwoju szpitala chce kontynuować Jan Bajno, dotychczasowy główny księgowy szpitala (przez kilkanaście lat był wicedyrektorem ds. ekonomicznych w Szpitalu Wojewódzkim w Łomży), który przejął stanowisko prezesa.

- Rzeczą naturalną jest, że trzeba dążyć do rozwoju. Inaczej będziemy się cofać - mówi. I dodaje: - Nie jestem osobą z zewnątrz, nowicjuszem. Znam szpital, a pracownicy znają mnie.

Jednak jak długo pozostanie na stanowisku prezesa, powiedzieć nie umie.

- Aż do odwołania - uśmiecha się.

I dodaje, że to jest decyzja zarządu szpitala oraz starosty.

Prof. Marek Gacko: Podczas pandemii liczba transplantacji drastycznie zmalała